środa, 1 sierpnia 2012
Po wyjeździe...
Wpadam tylko na chwilkę , bo zaraz znowu prawdopodobnie wyjeżdżam i wrzucam kilka zdjęć z wyjazdu, niestety robione telefonem więc jakość marna. Byliśmy we Władysławowie, trochę się obawiałam, bo pojechaliśmy na camping i nie wiedziałam jak mój trzylatek tam się odnajdzie:) Tymczasem Mały był zachwycony, a szczytem szczęścia były nocki w namiocie:) Warunki mieliśmy super, więc za rok na pewno będzie powtórka z rozrywki, tyle, że z lepszym namiotem:) To był naprawdę cudowny wyjazd , pogoda piękna, zanim się obejrzałam tydzień minął i trzeba było wracać do domu:(. Na szczęście lato jeszcze w pełni i trzeba je dalej wykorzystywać:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Świetne zdjęcia, takie pozytywne:)
OdpowiedzUsuńTo życzę miłej kontynuacji urlopu:)